Ktoś mógłby powiedzieć, że jest jak wredna czarownica, czyhająca na niewinne dzieci (cierpi z jej powodu co piąte!) i niektórych dorosłych (zmaga się z nią jeden z dziesięciu). Być może rzeczywiście taka bywa… Jednak egzema to po prostu schorzenie, z którym trzeba sobie poradzić. Chyba, że ktoś chce zamienić skórę na cieknącą, maźglatą ranę.

Przeczytaj, jak zdiagnozować i zwalczyć egzemę!

Objawy egzemy

Z reguły nie pojawia się z cicha pęk. Przeciwnie, daje o sobie znać stopniowo. Zaczyna od zaczerwienienia i lekkiego świerzbienia skóry. Niby nic takiego, łatwo ją zignorować. Później robi się jednak coraz gorzej.

Kiedy egzema się rozwija, na dłoniach pojawiają się małe, wypełnione płynem pęcherze. Później schorzenie może prowadzić do pękania skóry, powstawania obrzęków i sądzenia nieprzyjemnych płynów. W końcu wzywa swoją towarzyszkę – infekcję bakteryjną. To już nie przelewki – egzema nieleczona, zaniedbana i rozwinięta w formę przewlekłą może przybrać postać zliszajowacenia skóry. To, jak szybko rozwinie się choroba, zależy od tego, skąd się wzięła.

Przyczyny

Bywa tak, że egzema jest wynikiem kontaktu skóry z substancją uczulającą. Może pojawiać się jako reakcja na jakiś składnik szamponu, ale też proszku do prania czy nawet barwnik stosowany do kolorowania tkaniny. Czy wystąpi, wszystko zależy od tego, na co chory ma alergię.

Inną odmianą egzemy jest tak zwany wyprysk kontaktowy. Wiedźma atakuje wówczas osoby, które mają częsty kontakt z substancjami drażniącymi. Przykładem mogą być fryzjerki, które regularnie myją dłonie.

Jest też atopowe zapalenie skóry, uważane za najczęściej występującą odmianę egzemy. Także w tym przypadku chodzi o reakcję alergiczną, która jednak może mieć podłoże genetyczne. Na taką przyczynę schorzenia wskazują na przykład amerykańscy naukowcy, którzy odkryli gen odpowiedzialny za jej powstawanie. AZS występuje często razem z katarem siennym i astmą. Często także syci się złymi nawykami.

Co wywołuje egzemę?

Nasila się w sytuacjach stresowych. Jeśli ktoś prowadzi nerwowy tryb życia, jest bardziej narażony na wystąpienie egzemy. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że wówczas mamy do czynienia z psychosomatyczną odmianą schorzenia.

Często też egzema wywoływana jest przez nieprawidłowe jedzenie. Pojawia się na przykład po spożyciu czosnku czy pomidorów. Wywołują ją także niektóre antybiotyki i sulfonamidy.

Żeby dowiedzieć się dokładnie, co przywołało wiedźmę-egzemę, trzeba przeprowadzić specjalistyczne badania. Dzięki nim w miarę pewnie zidentyfikować można substancję, która odpowiada za wywołanie reakcji.

Czy można coś zrobić, żeby choroba-czarownica nie zamieniła skóry na dłoniach, przedramionach i reszcie ciała w ropiejącą ranę? Owszem, i nie trzeba przy tym sięgać po metody wykorzystywane przez świętą inkwizycję.

Jak wyleczyć?

Pierwszym ze sposobów jest eliminacja kontaktu z substancjami uczulającymi. Jeśli nie jest to możliwe, należy chronić dłonie na przykład rękawiczkami. Dobrze jest unikać ubrań z szorstkich tkanin, nagłych zmian temperatury i nawilżenia powietrza czy zwierząt. To jednak tylko przedbiegi.

Żeby rzeczywiście poradzić sobie z egzemą, trzeba zadbać o odpowiednie nawilżanie skóry. Stosować preparaty, kremy i mleczka. Unikać mydła a w ich miejsce wykorzystywać hipoalergiczne płyny lub żele. Najlepiej zaopatrywać się w kosmetyki w aptece internetowej, a nie w osiedlowej drogerii.

Jeśli jednak egzema przybiera postać rozwiniętą, konieczne jest sięgnięcie po znacznie mocniejszy arsenał. Lekarz może przepisać maści na sterydach, a w skrajnych przypadkach nawet antybiotyki. Brzmi groźnie, jednak koniec końców wszystko powinno skończyć się dobrze – po wyleczonej egzemie nie powinno być żadnych śladów. Tak, jak po wiedźmie, która odleciała na miotle na łysą górę.

  

Foto: N00 / Foter.com / CC BY-ND

Współpraca
materiał powstał we współpracy z apteką Cefarm24.pl oferującą tanie leki, kosmetyki i suplementy diety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *