Badanie SWPS: urodzenie wcześniaka obniża samoocenę matki

Matka noworodka ma o sobie lepsze zdanie, jeśli jej dziecko urodzi się w terminie i jeśli kobieta jest zatrudniona. Niższą samoocenę mają po porodzie niezatrudnione matki, a także matki wcześniaków – wykazały badania przeprowadzone przez badaczy ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Uczelnia poinformowała o tym na swojej stronie.

Badaniem objęto grupę 75 matek, w tym 25 matek tzw. skrajnych wcześniaków (urodzonych przed 32. tygodniem życia), 25 matek tzw. wcześniaków umiarkowanych (urodzonych między 33. a 37. tygodniem życia) oraz 25 matek dzieci donoszonych. Wszystkie respondentki miały tylko jedno dziecko. Badanie zostało zrealizowane przy pomocy serii kwestionariuszy online przez Agnieszkę Kurandy, pod kierunkiem dr Aleksandry Fila-Jankowskiej, psycholog z sopockiego wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Naukowcy porównali samoocenę jawną (uświadamianą przez osoby badane) i utajoną (to znaczy tę nieuświadamianą, bądź ukrywaną przez osobę badaną) grupy matek dzieci urodzonych przed terminem (tzw. wcześniaków) z samooceną matek dzieci urodzonych w terminie (tak zwanych dzieci donoszonych). Sprawdzili także, czy posiadanie pracy bądź brak zatrudnienia wiąże się istotnie z poczuciem własnej wartości matek – zarówno wcześniaków, jak i dzieci donoszonych.

Wyniki badania pokazały, że u matek dzieci urodzonych przed terminem występuje istotnie niższa samoocena – zarówno jawna, jak i utajona – niż u matek dzieci donoszonych. Im wcześniej nastąpił poród, tym niższa samoocena badanych. Psycholodzy wykazali ponadto, że matki posiadające miejsce pracy charakteryzuje wyższa samoocena niż matki niezatrudnione.

Oba te czynniki: termin urodzenia dziecka oraz zatrudnienie mogą się ze sobą łączyć: w przypadku matek zatrudnionych samoocena jest tym wyższa, im bliżej terminu porodu urodziło się dziecko, natomiast u matek niezatrudnionych samoocena jest z gruntu niska i termin urodzenia dziecka nie ma już z nią istotnego związku. Najwyższą samooceną charakteryzują się natomiast matki, które urodziły dziecko w terminie i mają pracę.

Jak informuje SWPS, rocznie w Polsce rodzi się około 350-360 tys. dzieci, z czego średnio 6 proc. to wcześniaki urodzone przed 37. tygodniem ciąży. Dzieci urodzone przedwcześnie, wypisane z oddziałów patologii lub intensywnej terapii noworodków, objęte są, poza rutynową opieką lekarza rodzinnego, także opieką specjalistycznych poradni neonatologicznych czy poradni wczesnej stymulacji i oceny rozwoju. Im wcześniej dziecko jest urodzone, tym większe ma problemy ze zdrowiem.

Jak komentują badacze SWPS, matki wcześniaków mogą być mocno zaniepokojone wszelkimi odchyleniami od norm prawidłowego zachowania się dziecka w danym miesiącu życia. Kobiety porównują swoje dzieci do tych urodzonych w terminie i mimo korygowania wieku, widzą, że rozwój ich dzieci przebiega inaczej. Może to wzbudzać długotrwałe poczucie lęku o dziecko i matka może martwić się, że nie jest zdolna prawidłowo wywiązać się z opieki nad dzieckiem.

Szczegóły badania tutaj.

PAP – Nauka w Polsce

lt/ agt/bsz


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *